Uwielbiam zdjęcia robione w śniegu bo świetnie odbijają światło. Na zewnątrz - 4 stopnie więc teoretycznie powinnam zmarznąć, ale od zimna ochronił mnie cieplutki kożuszek zakupiony w sklepie Bershka, do tego wygodne emu i zima nie straszna :-) No, ale jest już za Nami połowa stycznia więc z niecierpliwieniem czekamy na wiosnę :-p
kurtka/ jacket- bershka
emu/ emu- reserved
spodnie/ pants- zara
sweter/ sweater, - F&F
nauszniki, rękawiczki, szal /gloves, shawl- butik